W Pruszczu Gdańskim obchodzono 79. rocznicę od momentu powrotu gminy na tereny Polski
Pruszcz Gdański, z radością i uroczystością, celebrował minione 79 lata od chwili, kiedy ponownie stał się częścią Polski. Przy pomniku Nike na Placu Jana Pawła II spotkało się wiele osób – samorządowcy, przedstawiciele parlamentu, a także młodzież z okolicznych placówek oświatowych. Wszyscy oni przekazali swoje hołdy, składając kwiaty i zapalając znicze. Niemniej jednak, w ostatnich latach ta coroczna celebracja wywołuje pewne kontrowersje.
Precyzyjnie mówiąc, to właśnie 79 lat temu wojska radzieckie, przechodzące przez morenowe wzgórza z kierunku Mierzeszyna, po raz ostatni przełamały obronę sił hitlerowskich na Raduni i tym samym zdobyły Pruszcz Gdański. Pierwszym symbolem polskiego charakteru na tych wyzwolonych terenach był urząd pocztowy, na którym pod koniec marca 1945 roku powiewała biało-czerwona flaga.
Co roku, w uroczystościach mających na celu upamiętnienie powrotu Pruszcza Gdańskiego do Polski, uczestniczą różni oficjele – miejskie, gminne i powiatowe władze. Dołączają też do nich parlamentarzyści i reprezentanci z szkół z okolicy. Ale od chwili, gdy sytuacja na Ukrainie nabrała charakteru wojennego, te ceremonie stały się znacznie bardziej stonowane. Obecnie skupiają się głównie na składaniu kwiatów i zapalaniu zniczy przy pomniku Nike.